All Stars w nowym formacie
Stany Zjednoczone kontra Reszta Świata - tak ma wyglądać najbliższy Mecz Gwiazd w Kalifornii.
Mecze Gwiazd tradycyjnie dostarczają kibicom dobrej rozrywki. Fot. Wu Xiaoling/Xinhua/PressFocus
Najlepsza liga świata wciąż szuka nowych pomysłów na uatrakcyjnienie swoich działań. Tym razem All Stars Game ma być turniejem, w którym rywalizować będą dwie drużyny złożone z Amerykanów i jedna Reszta Świata. Władze NBA i związek zawodników przedstawiły nowy format komisji ds. rozgrywek ligi. Reakcja była pozytywna, ale projekt wymaga jeszcze zatwierdzenia. To pomysł zaczerpnięty z NHL, gdzie podobne (podział na kraje: USA, Kanada, Szwecja i Finlandia) mecze już były rozgrywane i kończyły się wielkim sukcesem.
Ubiegłoroczny format Meczu Gwiazd NBA - turniej czterech drużyn w systemie pucharowym, z docelową liczbą 40 pkt w każdej rundzie - spotkał się ze zróżnicowanymi recenzjami. Kilku zawodników krytykowało przerwy w trakcie i pomiędzy meczami, uznając, że zaburzały płynność gry.
Już w maju Giannis Antetokounmpo na portalu X zamieścił zdjęcie dwóch drużyn: USA i World i dopisał: tak powinien wyglądać format All Stars Game. Taki basket by się oglądało!
Najbliższy Mecz Gwiazd odbędzie się 15 lutego w niedawno wybudowanym obiekcie Los Angeles Clippers.
(p)