Sport

Abramowicz zatrzymał Widzew!

Bramkarz mistrza Polski miał największy wkład w zwycięstwo swojej drużyny w niedzielnej potyczce w Łodzi.

W niedzielny wieczór na stadionie Widzewa bramkarz „Jagi” Sławomir Abramowicz miał przysłowiowy „dzień konia”. Fot. Artur Kraszewski/PressFocus

Opromieniona wysokim zwycięstwem z belgijskim Cercle Brugge w Lidze Konferencji Jagiellonia Białystok nie miała łatwego życia na stadionie Widzewa. Wprawdzie bardzo szybko strzeliła gola po dośrodkowaniu Kristoffera Hansena z rzutu wolnego i celnej główce Mateusza Skrzypczaka, ale potem musiała odpierać zaciekłe ataki gospodarzy. Za żadne skarby świata podopieczni trenera Adriana Siemieńca nie wywieźliby kompletu punktów z Łodzi, gdy nie fenomenalna dyspozycja ich bramkarza, Sławomira Abramowicza. Chłopak dokonywał cudów, doprowadzając do rozpaczy zawodników Widzewa. Trzeba jednak przyznać, że w 82 minucie dopisało mu ogromne szczęście. W kapitalnym stylu odbił piłkę po soczystym strzale Fabio Nunesa, lecz po chwili futbolówka wróciła na pole karne „Jagi” i golkiper mógł tylko bezradnie śledzić lot piłki po główce Saida Hamulicia. Na szczęście dla gości ta odbiła się od słupka i wyszła w pole. Na ławce rezerwowych drużyny z Białegostoku wszyscy odetchnęli z ulgą. Tak czy owak, miano bohatera meczu należało się Abramowiczowi jak żadnemu innemu piłkarzowi. Nieśmiało można zasugerować selekcjonerowi reprezentacji Polski Michałowi Probierzowi, by w najbliższym czasie sprawdził bramkarza mistrza Polski.

Bogdan Nather

OCENA MECZU

◼  Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 0:1  (0:1)

0:1 - Skrzypczak, 8 min (głową, asysta Hansen).

WIDZEW: Gikiewicz 5 - Krajewski 5, Żyro 5, Volanakis 5, Therkildsen 5 - Diliberto 4 (57. Sypek 5), Hanousek 5 (69. B. Pawłowski 4), Shehu 5, Łukowski 5 (57. Hamulić 5) - Tupta 6 (80. Nunes niesklas.), Kerk 6 (57. Alvarez 4). Trener Patryk CZUBAK. Rezerwowi: M. Biegański, da Silva, Czyż, Kastrati.

JAGIELLONIA: S. Abramowicz 8 - Silva 5, Skrzypczak 6, Stojinović 5, Moutinho 5 - Flach 5, Romańczuk 5 (61. Kubicki 5), Mazurek 4 (46. Imaz 5) - Hansen 6 (90+2. Pietuszewski niesklas.), Pululu 5 (69. Diaby-Fadiga 3), Czurlinov 5 (61. Villar 4). Trener Adrian SIEMIENIEC. Rezerwowi: Stryjek, Polak, Semedo, Retsos.

Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa) - 6. Asystenci: Marcin Lisowski (Warszawa) i Tomasz Niemirowski (Ożarów). Widzów 16768. Czas gry 97 min (47+50). Żółte kartki: Krajewski (7. faul), Diliberto (31. faul), Żyro (70. faul), Shehu (90. niesportowe zachowanie) - Stojinović (52. faul), Moutinho (87. faul), Kubicki (90. niesportowe zachowanie).

Piłkarz meczu – Sławomir ABRAMOWICZ.


MÓWIĄ LICZBY
WIDZEW JAGIELLONIA
48 posiadanie piłki 52
5 strzały celne 2
7 strzały niecelne 1
13 rzuty rożne 2
2 spalone 2
14 faule 13
4 żółte kartki 13



CO NAM SIĘ PODOBAŁO


Bohaterem niedzielnej potyczki był bez dwóch zdań niespełna 21-letni bramkarz mistrza Polski, Sławomir Abramowicz. Wychowanek Victorii Sulejówek dwoił się i troił między słupkami bramki gości. To już jego dziewiąty mecz z czystym kontem w rozgrywkach ligowych, do tego trzeba dodać pięć spotkań „na zero” w europejskich pucharach. Taki bilans robi wrażenie!