Sport

100 procent Kozłowskiej

Mimo porażki w rewanżowym meczu, Energa Start Elbląg może czekać na rywala w 3. rundzie EHF European Cup.

Pewna ręka Joanny Kozłowskiej dała awans Energetycznym z Elbląga. Fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus

PUCHAR EUROPEJSKI

Hala kompleksu sportowego w Ortahisarze może pomieścić 3000 widzów, ale wczoraj wypełniła się w zaledwie 1/10. Miejscowi kibice najwyraźniej nie wierzyli, że ich ulubienice będą w stanie odrobić 7-bramkową stratę z pierwszego spotkania, rozegranego w sobotę w tej samej hali (zgodę na oba mecze w Turcji wyraziła EHF). Miejscowe podjęły jednak walkę i od początku chciały powiększać przewagę. Gra była ostra, momentami brutalna, ale całkiem fair. Do 25 minuty na prowadzeniu były elblążanki (6:2 w 6, 9:3 w 11, 11:7 w 17 minucie), ale kilka przestojów sprawiło, że miejscowe prowadziły 14:13. Start miał jednak w swoich szeregach Joannę Kozłowską. Do niedawna doświadczona rozgrywająca nazywała się Wołoszyk, ale latemwróciła do panieńskiego nazwiska. „Koza” oddała 12 rzutów i wszystkie zamieniła na bramki. 100-procentową skuteczność w ataku miały też Karolina Wicik, Zofia Chwojnicka oraz Aleksandra Zych, dzięki czemu Start nie pozwolił rywalkom zniwelować strat i mógł zatańczyć z okazji awansu. Kolejnego rywala pozna w przyszłym tygodniu, gdy znani będą wszyscy uczestnicy 3. rundy.


◼ Trabzon Ortahisar BSK - Energa Start Elbląg 30:29 (17:15)

START: Suliga, Pentek, Ciąćka - Szczepanek, Zych 3/1, Wicik 5, Szczepaniak 2, Dworniczuk 3/1, Chwojnicka 4, Kuźmińska, Peplińska, Kozłowska 12/7, Pahrabicka 1, Tarczyluk 1, Stefańska. Kary: 14 min. Trenerka Magdalena STEFANOWICZ.

Najwięcej bramek dla Trabzonu: Kildan 8, Acar 6, Miljanić 5.

W pierwszym meczu 39:32 (16:18); awans - Energa Start.