Szykuje się głośny transfer

Doświadczonego piłkarza, który wniesie jakość do drużyny, chciałby mieć w swoich szeregach trener Dariusz Rucki. Rekord po fiasku pozyskania Bartłomieja Wasiluka i rezygnacji z Macieja Kowalskiego-Haberka sprawdza Denysa Faworowa. Urodzony w 1991 roku Ukrainiec spełnia kryteria sztabu szkoleniowego i jest niezwykle uniwersalnym zawodnikiem, bo z powodzeniem może zagrać na środku obrony, z prawej strony, ale również w roli defensywnego pomocnika. Dodatkowo Faworow doskonale zna realia polskiej piłki, bo w latach 2022-24 występował w Wieczystej Kraków, z którą rozstał się kilka miesięcy temu po awansie na szczebel centralny. W ciągu dwóch sezonów Faworow wystąpił w 59 spotkaniach na szczeblu 3. ligi i zdobył 14 bramek.

Ukrainiec, nim trafił do Polski, przez kilka sezonów występował w rodzimej lidze. Ma blisko 200 meczów na dwóch najwyższych poziomach, w których strzelił ponad 40 bramek, co jak na obrońcę jest znakomitym wynikiem. Występował m.in. w FK Połtawa, Desnie Czernihów, w barwach której został wybrany najlepszym piłkarzem zaplecza ukraińskiej ekstraklasy, a także w Zorii Ługańsk, do której trafił latem 2020 roku. 34-latek nie tak dawno, bo w sezonach 2020/21 i 2021/22 występował w Lidze Europy i Lidze Konferencji, gdzie w fazie grupowej grał przeciwko Leicester City, SC Braga czy AEK Ateny. Faworow od lata pozostaje bez klubu. Z powodów rodzinnych musiał wrócić na Ukrainę, a później przez kilka tygodni - z powodu wojny - nie mógł uzyskać zgody na wyjazd do Polski, gdzie została jego żona. Od kilku dni trenuje z zespołem Rekordu i niewykluczone, że się z nim zwiąże. Dodajmy, że wolną rękę w poszukiwaniu klubów otrzymali Mateusz Madzia i Stanisław Neczyporenko.

(gru)