Drużyna wielkich stadionów
Legia nigdy nie wygrała w Niecieczy – ale Bruk-Bet w Warszawie już tak. I to po golu w 94 minucie!
Słonie usadziły na tyłku Wojskowych, którzy nie wygrali już od 5 meczów ligowych. Fot. Tomasz Jastrzębowski/Press Focus
Zespół z najmniejszej miejscowości, jaką kiedykolwiek widziała ekstraklasę, to zmora legionistów. Wczoraj obie te ekipy zmierzyły się po raz 11 – a do 4 wygranych Legii i 3 remisów doszła również 4. wygrana Bruk-Betu. Patrząc na te kluby z zewnątrz, taka statystyka jest wręcz nie do pomyślenia, ale faktycznie można nazwać Słonie zmorą Wojskowych. Piłkarze z Niecieczy po raz pierwszy wygrali w stolicy, zaś stołeczni nigdy nie zdobyli małopolskiej wsi – z drobną adnotacją, że chodzi o ekstraklasę. W 2022 roku udało im się tam zwyciężyć, lecz było to w Pucharze Polski, a dwa, że dopiero po dogrywce.
Kubica lubi Legię
Legia miała przewagę, ale... optyczną. Posiadała futbolówkę przez 70 procent czasu, oddała o 10 uderzeń więcej, lecz jakość tych strzałów – no cóż... Statystyka goli oczekiwanych (xG), ukazująca jakość tych prób, pokazała, że zarówno gospodarze, jak i goście wypracowali niemal identyczną liczbę bramkowych okazji – Wojskowi 1,24, a Słonie 1,18. Dobrą robotę w bramce Termaliki wykonywał Adrian Chovan, którego na pewno można nazwać jednym z bohaterów spotkania przy Łazienkowskiej.
Dodatkowo kibice Legii mogli mieć „flashbacki” z sezonu 2021/22, kiedy Krzysztof Kubica, wtedy w barwach Górnika Zabrze, strzelił warszawiakom w sumie 3 gole – wszystkie głową. Wczoraj znowu trafił i znowu głową! Nie upilnował go Ruben Vinagre, dzięki czemu po świetnej centrze Arkadiusza Kasperkiewicza (stopera!) Bruk-Bet schodził do przerwy z prowadzeniem. Dla Kubicy Legia stała się tym samym ulubionym klubem do strzelania, jak Jagiellonia Białystok. Nie było natomiast tak, że gol Słoni był przypadkowy, bo zanim gospodarze zdążyli wyrównać – uznajmy, że zasłużenie – to Termalica powinna w drugiej połowie jeszcze podwyższyć; w poprzeczkę trafił Rafał Kurzawa, a lecącą do pustej bramki piłkę po strzale Kamila Zapolnika zablokował obrońca. Koniec końców jednak stołeczni trafili za sprawą Ermala Krasniqiego, choć walnie pomógł mu rykoszet od nogi Gabriela Isika.
Jak wóz z węglem
Legia się niecierpliwiła, a w akcie desperacji tymczasowy trener Inaki Astiz wpuścił na końcówkę do ataku... Artura Jędrzejczyka. Wydawało się, że skończy się racjonalnym, patrząc z boiska, remisem, ale ostatnie słowo należało do gości, konkretnie do strzelającego w 94 minucie rezerwowego Andrzeja Trubehy! Rafał Augustyniak, który tak jak i Trubeha wszedł na boisko z ławki, wracał do obrony za tąakcją jak wóz z węglem. Zespół z Niecieczy wygrał tym samym 3. mecz w tym sezonie, a pierwszy od 8 sierpnia. Bruk-Bet nie punktuje byle gdzie – wcześniej pokonał tylko Jagiellonię w Białymstoku i Górnika w Zabrzu!
Piotr Tubacki
OCENA MECZU ⭐ ⭐ ⭐
◼ Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2 (0:1)
0:1 – Kubica, 24 min (głową, asysta Kasperkiewicz), 1:1 – Krasniqi, 73 min (bez asysty), 1:2 – Trubeha, 90+4 min (bez asysty)
LEGIA: Tobiasz 6 – Piątkowski 7, Szymański 4 (57. Augustyniak 4), Kapuadi 5 – Wszołek 3, Elitim 4 (57. Kapustka 4), K. Urbański 6 (89. Jędrzejczyk niesklas.), Vinagre 5 – Krasniqi 7, Colak 2 (65. Rajović 5), W. Urbański 4 (65. Żewłakow 3). Trener Inaki ASTIZ. Rezerwowi: Kobylak, Goncalves, Chodyna, Stojanović, Weisshaput.
BRUK-BET: Chovan 7 – Isik 5, Kopacz 5, Kasperkiewicz 7 – Hilbrycht 4 (83. Boboc niesklas.), Ambrosiewicz 6, Kubica 7 (66. Guerreiro 3), Wolski 4 – Fassbender 3 (46. Kurzawa 6), Zapolnik 4 (67. Trubeha 5), Jakubik 3 (46. Jimenez 4). Trener Marcin BROSZ. Rezerwowi: Mleczko, Putiwcew, Masoero, Biniek, Deisadze.
Sędziował Karol Arys (Szczecin) – 6. Asystenci Marek Arys i Marcin Janawa (obaj Szczecin). Widzów 22 205. Czas gry: 94 min (45+49). Żółte kartki: Elitim (54. faul) – Zapolnik (58. faul), Kopacz (62. faul), Guerreiro (67. faul), Kurzawa (79. faul).
| MÓWIĄ LICZBY | ||
| LEGIA | BRUK-BET | |
| 70 | posiadanie piłki | 30 |
| 6 | strzały celne | 7 |
| 17 | strzały niecelne | 6 |
| 11 | rzuty rożne | 2 |
| 10 | faule | 15 |
| 2 | spalone | 3 |
| 1 | żółte kartki | 4 |
